Zrażenie się do przed miotu lub nauczyciela, powoduje zamachy samobójcze
Wśród badanych negatywny stosunek do szkoły i nauczycieli przejawia 22 (64,70%) osób. Negatywnie ocenia rolę szkolnego pedagoga aż 14 (41,18%) osób. Ponadto aż 17 (50%) badanych nie utrzymuje kontaktów z kolegami z klasy. Sytuacje trudne są często spotykane wśród nastolatków. Z osób badanych aż 18 osób (52,95%) czuje się źle „nie mogąc znaleźć sobie miejsca w życiu” a 11 osób (32,35%) nie widzi sensu życia, a za jedyne rozwiązanie uważa śmierć. Deprywacja, frustracja są niezwykle ważne u nastolatków. Aż 6 osób próbuje obejść przeszkody (17,66%), część osób reaguje agresją 15 (44,12%), część rezygnacją – 22 (64,71%), aż 33 (97,06%) osoby mają skłonność zamartwiania się. – Wiele osób ma lęki i obawy, poczucia osamotnienia obawia się aż 26 (76,47%) osób, natomiast odrzucenia aż 25 (73,53%) badanych. Przyszłości lęka się 19 (55,88%), a śmierci 14 (41,18%) badanych. W wielu wypadkach mamy do czynienia z utratą lub krzywdą kogoś bliskiego 17 (50,00%). Szczególnie istotny jest tu strach przed rodzicami. Ojca obawia się 9 (26,47%) osób, matki 3 (8,82%) badanych. Poczucie winy u nastolatków jest również niezwykle ważne. Występuje ono z zasady u 25 (73,53%) osób. Z powodu podjęcia próby samobójczej aż 19 (55,88%) miało poczucie winy. Natomiast stan ten w sytuacji „zanim cokolwiek się wydarzy” pojawia się u 17 (50%) badanych. Sprawy wiary. Wiarę w Boga deklarowało 30 (88,23%). Jednak w chwili popełniania zamachu samobójczego z reguły nie zastanawiali się nad konsekwencjami związanymi ze sprawą autodekstruk- cji. Dwie osoby stwierdzały „pomyślałem sobie, że jeżeli Bóg chce, żebym żył, to przeżyję, jeżeli nie, to widocznie tak ma być”. Pozostałe osoby niewierzące 4 (11,77%) stwierdzały, że „w nic nie wierzą, ponieważ, gdyby Bóg istniał, to nie miałyby takiego beznadziejnego życia jakie ma”.